Autor |
Wiadomość |
Asia |
Wysłany: Pią 1:14, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
jeden stól to słuszny postulat - a jak nie bedzie jedzmy bez niego bądżmy ponad podziałami |
|
|
Rafał Palion |
Wysłany: Czw 21:04, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
Rozmowy balkonowe i rozmowy w drodze na dól i do góry (w sensie miedzy kapliczkami ). Nadtow ważkie pytania stawiane na kazdym kroku i niezwykle cenna umiejetnosc parafrazowania |
|
|
XytrasS |
Wysłany: Czw 19:40, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
haha, no tak faktycznie, rozmowy posilkowe były fajne. |
|
|
Skakun |
Wysłany: Śro 14:59, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
a ja uważam, że 70% naszej integracji przebiegało w czasie posiłków. ciągle w pamięci mi rozbrzmiewają rubaszne żarty współbiesiadników...
postuluję o zorganizowanie jednego, dużego stołu dla wszystkich na kolejnych posiłkach...
|
|
|
Asia |
Wysłany: Pon 20:52, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
a mnie najbardziej w pamięci utkwiła dobroc serca Magdy M., ktora bezinteresownie podzielila sie ze mna swoim bananem w czekoladzie. Dzieki Magda. Jestes Wielka |
|
|
T@dzik |
Wysłany: Pon 9:35, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Mnie najbardziej utwkiła w pamięci impreza balkonowa:)
No i "rześki" poranek następnego dnia:)
T@dzik |
|
|
Rafał Palion |
Wysłany: Nie 22:33, 28 Maj 2006 Temat postu: Przełęków-Świnna czyli wspomnień czar... |
|
Jako że pusty dzial, wiec postanowilem ta pustke wypelnic...
Nie chce zaczynac wspomnien (lepiej je interesujaco zakonczyc ), wiec licze na kreatywnosc innych |
|
|